Wiadomości
Presja na szybkość transportu
Ciągły pośpiech i mordercza konkurencja powoduje presję biur podróży na przewoźnikach. Chodzi o czas dojazdu wynajętego pojazdu do celu. Często przewoźnik ma do przejechania 1600 km, a biuro chce aby autobus dojechał do celu w ciągu doby. A przecież jest to nierealne. Taka presja jest bardzo częstym zjawiskiem. W chwili gdy firma transportowa zwraca na to uwagę, słyszy od zleceniodawcy "To idziemy gdzie indziej".
Nagminne jest też oszczędzanie na odpoczynku kierowców. Nie mają oni zapewnionych odpowiednich warunków na sen. Zamiast hotelu mają do dyspozycji tylka siedzenie w autobusie na parkingu. Często jest to parking w Grecji czy Hiszpanii gdzie temperatura nie pozwala na sen. A po takim dniu kierowca wraca za kierownicę i kieruje pojazdem przez całą noc.
Data publikacji - 2012-09-14 00:00:00
Komentarze
Brak komentarzy - możesz być pierwszy
Dodaj swój komentarz